niedziela, 11 lutego 2018

Przejmujace zimno

     Przejmujące zimno opanowało świat. Przenika na wylot nie pozwalając normalnie funkcjonować. Czy to tylko moje odczucie, czy jakiś syndrom. Zamieniam się w człowieka lodu a raczej człowieka z lodu, bo mój dotyk mrozi dotykanego. Sprawdzone! Może obniża mi się temperatura ciała, ale tego nie wiem, na wszelki wypadek nie mierzyłem, sądząc jednak po chęciach do jakiegokolwiek działania, czy też po skuteczności tych podejmowanych wbrew zimnemu wyrachowaniu, to może być początek naturalnej autohibernacji. Zamieniam się więc w bryłę lodu i mam nadzieję, że nadchodzące globalne ocieplenie w połączeniu z naturalnie następującą cyklicznie po zimie wiosną, znowu przywrócą mnie do życia, by w lecie zabarwić w piekącą czerwień skóry lub utopić w lejącym się pocie, bo upałów tez nie znoszę....
Jedynym wyjściem są chyba podziemne jaskinie, tam warunki są raczej stabilne...
p.s.
... i nie ma polityków


*****
Bieżący komentarz
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie, 
za co z góry przepraszam ... albo i nie ...

     Bez komentarza... bo jak skomentować ogólną głupotę. A u będących na świeczniku, aż rzuca się w oczy, no chyba, że obserwator zaślepiony jest przez własną...

*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
***
Muzyka spod igły
Winylowy kąt

     Naprawdę dobra polska alternatywa. Ewa Braun, zespół ze Słupska grający w latach 90-tych i na początku 2000-nych. Grali noise punk, czyli muzykę wyrosłą z korzeni punk ale przybrudzoną różnymi "hałasami". Na talerzu dwie płyty, "Esion" z 1996 i "Sea Sea" z 1998. Dobrze się tego słucha...

     Płyta prześmiewcy, Franka Zappy, "Frank Zappa Meets The Mothers Of Prevention" z 1986 roku, wersja europejska, bo album ten pierwotnie miał dwie różne wersje, europejską i amerykańską. Tytuł odwoływał się do lobbystycznej grupy PMRC, która żądała oklejania specjalnymi stickerami płyt zawierających treści ich zdaniem obraźliwe. Pasowało to do dość swobodnej twórczości Zappy i jego pierwszej grupy o nazwie Mothers Of Invention, bo Frank obrażał wszystkich. W utworze Porn Wars muzyk wykorzystał nawet fragmenty oryginalnych wypowiedzi PMRC, ale to w wersji amerykańskiej.

     Charles Lloyd, amerykański saksofonista i flecista, grywał w składach bluesowych, jazzowych, po zniknięciu ze sceny jazzowej grał z Beach Boys. W latach 80-tych wznowił karierę jazzową. Na talerzu ostatnia płyta z 2017 roku, Charles Lloyd New Quartet "Passin' Thru". Płyta nagrana na żywo pokazuje wrażliwość i wspaniałą współpracę, zespołową chemię rozumiejących się muzyków. Przyjemność słuchania...
Charles Lloyd New Quartet - How Can I Tell You
Charles Lloyd New Quartet - Passin' Thru

     Niezła płyta Tad, zespołu pochodzącego z Seattle grającego w latach 1988-1999. Tochę grunge, trochę metal, trochę noise. Mnie płyta bardzo przypadła do gustu. Tad "Infrared Riding Hood" z 1995 roku, ostatnia w dyskografii.
Tad - Ictus
Tad - Emotional Cockroach
Tad - Dementia

     Ciężka, jak cała twórczość, płyta weteranów z Converge "All We Love We Leave Behind" z 2012 roku. Ekstremalny hardcore, ekstremalny metal, jednym słowem szok dla uszu... czyli to co często lubię.
Converge - Aimless Arrow
Converge - Sadness Comes Home
Converge - Precipice / All We Love We Leave Behind

***
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa
a
Zaczęło się całkiem spokojnie... jazzowo, pierwszą płytą Esbjörn Svensson Trio "When Everyone Has Gone" z 1993 roku. Piękny jazz klasycznego tria:
Esbjörn Svensson Trio - When Everyone Has Gone
Esbjörn Svensson Trio - Fingertrip

     Polski przedstawiciel death metalu, nieistniejąca grupa NeVer z ostatniej swej płyty "Back To The Front"z 2010. Czy on melodyjny, czy techniczny, ale death i trash, wymaga zdrowia do słuchania bo można nie przeżyć...
NeVeR - Questions Within, w/ ANGELA GOSSOW (Back To The Front)
NeVeR - A.M.O.R. (Back To The Front)

     Dla oddechu (????), bardziej tradycyjne rockowe dźwięki, choć też metal, ale groove... Grupa nie istnieje, wokalista popełnił samobójstwo 2 lata po jej rozpadzie. Takie rockowe historie. Ostatnia płyta zespołu z 2004 roku "Incorporated".
Grip Inc.- Curse (Of The Cloth)
Grip Inc. - The Answer







Do klika za tydzień
czarT






6 komentarzy:

  1. Jest na to jedna rada - wyspa wiecznej wiosny, Madera. Miejsce, w którym chciałabym żyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam nie byłem... jeszcze. Z miejsc w których byłem i chętnie bym pozostał, wybieram Lizbonę i Sycylię.

      Usuń
  2. Zappę długo nie mogłam rozwikłać i nie jestem przekonana że się udało .Jednak po natrętnym odsłuchiwaniu ja i moja koleżanka niedoli - reagowałyśmy na niego
    Dośka rocznik 1960

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zappa to moja powracająca co pewien czas miłość :)

      Usuń
  3. Podobno w każdej bryle lodu można znaleźć jakieś pęknięcie.... a to już zwiastun wiosny...

    OdpowiedzUsuń