Czy lepiej być znanym pijakiem, czy Anonimowym Alkoholikiem?
Takie pytanie pada w jednym z dowcipów ...
Kto przez to przeszedł i zdołał się uwolnić od tej zmory, szarpiącej do potwornego bólu jaźń, wie, że najlepiej być po prostu trzeźwym.
*****
Jedną z metod radzenia sobie ze światem jest czytanie. Mały cytat z obecnej lektury, na temat książek wałśnie:" ... Być może czytanie i pisanie książek to jedna z ostatnich metod obrony ludzkiej godności, jakie nam pozostły, bo w ostatecznym rozrachunku to właśnie książki przypominają nam, o czym kiedyś przypomniał Pan Bóg, zanim i On wyparował z naszej pełnej nieustannych upokorzeń współczesności - a mianowicie, że jesteśmy kimś więcej niż zwierzętami. Że mamy dusze. I nie tylko.
Chociaż może się mylę."
Richard Flanagan "Księga ryb Williama Goulda"
*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
*
Muzyka spod igły
czyli winylowy kąt
Jakaś obsesja z tym Fire! Szalony saksofon Matsa, wspomagany przez kolegów i ... nieprzyjemną elektronikę ... miodzio z musztardą. Zasłuchuję się .... Fire! "Without Noticing" z 2013 roku:
Maraton z Marleyem? Cóż poradzę na to, że (już) mam tyle jego winyli ... kilkanaście ... a wciąż szukam oficjalnych wydawnictw, bo jeszcze nie mam wszystkich. Prostota przekazu, miłość do ludzi, pozytywne wibracje ... wszystko to tu jest i dla tego pałałem i wciąż pałam i pałać będę. Bob Marley & The Wailers "Confrontation"
Jeszcze jedna płyta radzieckiej Melodii, Swiatosław Richter. Rosyjski pianista, zmarły w 1997 roku i uważany za jednego z największych pianistów XX wieku, w utworach Bethovena (Sonata no.27) i Schumana (Symfoniczne Etiudy w formie wariacji)
Beethoven Sonata No.27 in E minor Op.90
Muzyka codzienna
The Moody Blues - Nights In White Satine
The Moody Blues - Dear Diary
The Moody Blues - Never Thought I'd Live To Be A Million/Watching and Waiting
Dark ambient połączony z jazzem, czyli Niemcy z Bohren & Der Club Of Gore z płyty "Piano Nights". Powolna muzyka, plamy dźwieku, elektronika i na tym tle tęskny saksofon. Nużąco, fascynująca muzyka ... . płyta z 20014 roku.
Bohren & Der Club Of Gore - Piano Nights (Full Album, 2014)
Muzyka codzienna
*
zazwyczaj samochodowa
czasem przed snem CD-kowa
The Moody Blues ... przy "Nights In White Satin" tańczyłem na niejednej prywatce i sentyment pozostał, tym bardziej, że pod koniec lat 60-tych i na początku 70-tych, nagrywali naprawdę dobre płyty, pełne pięknych melodii i rozpisanych na głosy partii wokalnych. Ten pięciopłytowy box CD,kupiłem kiedyś od kolegi, który skutecznie przepijał swą kolekcję. The Moody Blues "Time Traveller". Najlepsze są dwie pierwsze płyty (no może dwie i pół), obejmujące nagrania z lat 1967-1972, następnych wysłuchałem chyba tylko z "obowiązku".The Moody Blues - Nights In White Satine
The Moody Blues - Dear Diary
The Moody Blues - Never Thought I'd Live To Be A Million/Watching and Waiting
Dark ambient połączony z jazzem, czyli Niemcy z Bohren & Der Club Of Gore z płyty "Piano Nights". Powolna muzyka, plamy dźwieku, elektronika i na tym tle tęskny saksofon. Nużąco, fascynująca muzyka ... . płyta z 20014 roku.
Bohren & Der Club Of Gore - Piano Nights (Full Album, 2014)
Do klika za tydzień
czarT