piątek, 12 maja 2017

Zaświaty

       Jeśli sam jesteś wrogo nastawiony do świata, wszędzie będziesz widział wrogów. Wszystko dzieje się w Twej głowie. Tyko od Ciebie zależy, od Twego wewnętrznego nastawienia, czy uznasz, że świat śmieje się z Ciebie, czy do Ciebie.
     Ale o jakim świecie mówimy? Jedyny jakiego możemy być pewni, to ten wewnętrzny, a i on czasem zawodzi. On jest jedynym, na jaki możemy mieć realny wpływ. Możemy zmieniać swe wnętrze, choć wymaga to dużego wysiłku a przede wszystkim chęci i świadomości tego, co chcemy osiągnąć. Ze światem zewnętrznym sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Trudno mówić o jego poznaniu, czy zrozumieniu, gdy naszym zmysłom dostępnych jest tylko 15% otaczającej nas rzeczywistości. 85 % wszechświata jest zupełnie nam niedostępne, stanowi go czarna materia, czyli coś z czym najtęższe umysły epoki nie potrafią sobie poradzić. Wiemy, że musi istnieć jakaś masa, której oddziaływanie powoduje rzeczywiste i obserwowalne skutki, tylko nikt nie potrafi wskazać jej natury, uchwycić choć jednej cząstki. Jedna z teorii głosi nawet, że atomy z których się składamy, są produktem rozpadu czarnej materii, odpadami z efektów jej zniszczenia ... Czarna materia przenika wszystko, jest wszędzie a nasze atomy gromadzą się wokół niej jak kurz czy pył, przyciągane jej siłą. Tuż obok nas, o ułamek przestrzeni, istnieje świat o którym nie mamy pojęcia, którego nie potrafimy dostrzec, ale czy mamy pewność, że dla tamtego świata jesteśmy równie "niewidzialni" ...
Słowo zaświaty może mieć zupełnie inne znaczenie.
Jeśli składamy się z cząstek które są efektem rozpadu, z fizycznych "śmieci", to jak neon jarzy się w głowie związane z tym pojecie ... recykling ...
  *****
Bieżący komentarz
Nowy kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie, za co z góry przepraszam ... albo i nie ...
     Jakże łatwo jest popełnić gafę. Wystarczy jednak być na bieżąco z interpretacją symboli i można uniknąć kłopotliwych sytuacji. Dotychczas obdarowanie białą różą oznaczało: "Jesteś aniołemTęsknię za Tobą, Pogódźmy się" bo biała róża "podobnie jak kremowa, oznacza uduchowioną miłość, pokorę, niewinność, czystość i sekret. Tradycyjnie z białych róż składa się ślubny bukiet, który symbolizuje szczęśliwą miłość. Białe róże wyrażają szacunek, symbolizują honor i pokój". Ale to już przeszłość. "Dobra zmiana" zmiata starą symbolikę. Nasz "zbawca" (Jarosław Polskę zbaw!!) ogłosił, że symbolizuje ona nienawiść i głupotę. A mnie przychodzą do głowy tylko takie przysłowia: "głodnemu chleb na myśli", czy "na złodzieju czapka gore". A może i ich znaczenie wkrótce ulegnie zmianie ...
    
*****
Raporty z przesłuchań
co w mych odtwarzaczach piszczy
*
Muzyka spod igły
czyli winylowy kąt

     Na pierwszy ogień płyta "Berlin" Lou Reeda. Ten wydany w 1973 roku album koncepcyjny nie odniósł sukcesu w momencie wydania. Doceniony został dopiero po latach i dziś jest uważany za jedną z najlepszych płyt Lou Reeda (sklasyfikowany na 344. miejscu listy 500 albumów wszech czasów magazynu Rolling Stone). Opowiada historię miłości dziejącą się w Berlinie.
Lou Reed - Berlin
Lou Reed - Lady Day

      Amerykański punk w wykonaniu Hüsker Dü z płyty "Candy Apple Grey" z 1986 roku. Przedostatnia płyta zespołu, zanim rozpadł się z powodu osobistych animozji. Ukazuje dojrzałą muzycznie grupę, nadal pełną punkowej energii.
Hüsker Dü - Don't Want To Know If You Are Lonely
Hüsker Dü - Sorry Somehow

     I jeszcze jedna reedycja Partii, archiwalnego materiału nigdy nie wydanego na winylu. Partia "Żoliborz - Mokotów", to trzecia płyta w dyskografii tej, bardzo lubianej przeze mnie grupy .. choć bardzo warszawskiej :) Szybko, mocno z głosem Lesława.
Partia - 30 dni i 30 nocy
Partia - Światła miasta

     Studyjna płyta Miles Davisa z 1958 roku z doskonałym składem określanym jako pierwszy wielki kwintet Milesa, na tej płycie powiększony do sekstetu. W jego skład wchodzili :
Miles Davis – trumpet, piano (on "Sid's Ahead"), 
Julian "Cannonball" Adderley – alto saxophone, 
John Coltrane – tenor saxophone, 
Red Garland – piano, 
Paul Chambers – double bass, 
Philly Joe Jones – drums.
Miles Davis - Sid's Ahead
Miles Davis - Straight, No Chaser


Muzyka codzienna
*
zazwyczaj samochodowa
czasem przed snem CD-kowa

     Przebojem tygodnia była płyta "Crack The Sky" grupy Mastodon z 2009 roku. Podchodziłem jak pies do jeża, bo tradycyjny metal źle mi się kojarzy. Ale okazało się, że dawka progresji jest taka, że zachwyciłem się tą muzyką. Jest w niej moc, jest powłóczystość melodii, są też same melodie, jest zmiana temp, jest gęstość grania, jest ciężar i wdzięk walca drogowego, są dobre wokale (śpiewają dwa różne osy). Powód powstania płyty nie jest radosny, muzyka też nie, ale jej jakość rozświetliła wnętrze, a nawet próbowała zniszczyć głośniki samochodowe i wypchnąć szyby.
Mastodon - Oblivion
Mastodon - Divinations
Mastodon - The Last Baron

     Ulubiony zespół Putina, rosyjski Lube, a nawet bardzo rosyjski. Lubię za śpiewność, rockową ludowość, piękne melodie i przejmujące pieśni o wojnie. To Rosjanie umieją najlepiej. Płyta "Полустаночки / Połustanoczki" z 2000 roku. Przy tym numerze zawsze mam ciarki na plecach, refren przejmujący, prosty i prawdziwy ....
ЛЮБЭ - Солдат
 I ta rosyjska rzewność ...
Любэ - Позови меня тихо по имени

     Koncertowy Stevie Ray Vaughan sprawdził się w trasie. Szalona gitara z płyty "Live Alive" z 1986 roku.
Stevie Ray Vaughan - Superstition
Stevie Ray Vaughan - Voodoo Child

    Senna koncepcja płyty, choć płyta nie-senna. Kolejna dobra płyta Voo Voo "Sno-powiązałka":
Voo Voo - Zasnuty
Voo Voo - Kto się obudzi

      Jeszcze jedno Voo Voo dzisiaj choć ..... płyta "Voo Voo z kobietami" a na niej gościnnie dwie kobiety, Urszula Dudziak i Anna Maria Jopek. Stałe zalety tej muzyki chwilami jazzującej. Panie dodają nowego, dyskretnego kolorytu.
Voo Voo - Bo Bóg dokopie
Voo Voo - Klucz


Do klika za tydzień
czarT
  



5 komentarzy:

  1. Takiej teorii o czarnej materii to jeszcze nie słyszałam,
    ale wszystko jest możliwe...

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę wszystko zależy od nastawienia?... Gdyby tak było uniknęlibyśmy wojen konfliktów zbrojnych i tak dalej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do dzisiaj analitycy zastanawiają się jak to możliwe, by tak "porządny" niemiecki naród dokonał takich zbrodni. Czy było by to możliwe bez zaprogramowanej z zewnątrz, wewnętrznej nienawiści do wszystkiego co inne, niearyjskie ? Wnętrze musi opanować nienawiść, by móc zabijać, a nad nią można czasem zapanować. Trzeba uczyć tolerancji i zmieniać wnętrze, od najmłodszych lat ....

      Usuń
    2. Naród mówisz to bardzo ogóle stwierdzenie. Ja np. Nie utozsamiam się z narodem,bo wiele rzeczy ten "nasz" naród robi żeby zepsuć mi krew. Dlatego odcinam się od wielu rzeczy bo złość nic tu nie da ale owszem tolerancja jest potrzebna szczególe w polskich głowach...

      Usuń