Zauważyłem, że ludzie w mojej obecności czują potrzebę tłumaczenia mi dla czego piją. Ja nie czuję potrzeby tłumaczenia dla czego nie piję. Gdy pytają, szczerze odpowiadam. Ich "podziw" już mnie nie motywuje, motywuje mnie tylko to, co dzieje się we mnie.
Bieżący komentarz
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie,
za co z góry przepraszam ... albo i nie ...
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie,
za co z góry przepraszam ... albo i nie ...
Komentarz bardziej do poprzedniego posta niż bieżący:
Jedno jest pytanie, które nie daje mi spokoju: Co dzieje się z istotami nadprzyrodzonymi, gdy imigranci porzucają swe ojczyzny i przybywają tutaj? Irlandzcy Amerykanie pamiętają wróżki, norwescy - nissery, greccy - vrykolaki, lecz tylko w powiązaniu ze starymi krajami. Gdy kiedyś spytałem, czemu w Ameryce nie widujemy podobnych demonów, moi rozmówcy zaśmiali się niemądrze i rzekli: "Boją się przepłynąć ocean; to dla nich za daleko", po czym dodali, że Chrystus i apostołowie także nie odwiedzili Ameryki.
- Richard Dorson,
"Spojrzenie teoretyczne na amerykański folklor"
Amerykański folklor w oczach historyka,
(University of Chicago Press, 1971)
"Spojrzenie teoretyczne na amerykański folklor"
Amerykański folklor w oczach historyka,
(University of Chicago Press, 1971)
... a my jesteśmy tu na miejscu i nie pamiętamy...
Cytat tygodnia
Wywrotowy jest jedynie umysł kwestionujący obowiązek istnienia; wszystkie pozostałe, z anarchistycznymi na czele, paktują z ustalonym porządkiem.
*
Starość może stać się znośna dzięki przyjemności, z jaką obserwujemy odchodzenie po kolei tych, którzy zapewne w nas wierzyli, a których nie będziemy już mogli rozczarować.
Emil Cioran "Zły demiurg"
*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
***
Muzyka spod igły
Winylowy kąt
Nowiutka płyta Alice In Chains, dobra, choć bez rewelacji. Solidny rock z tęsknotą za grunge'm. Brakuje mi drapieżności głosu Layne'a Staley'a, no ale on już nigdy nie zaśpiewa, a William DuVall ładnie spiewa ... i jest to zarzut. Alice In Chais "Rainier Fog" z 2018 roku. Są na tej płycie numery które mnie ruszają:
Alice In Chains - The One You KnowDeath Grips, amerykański zespół eksperymentujący w obszarze hip hopu. W tym przedziwnym hałasie możemy doszukać się elementów industrialu, elektroniki, punka, noise. Świeży ale hałaśliwy powiew... Płyta z 2017 roku, Death Grips "Bottomless Pit".
Death Grips - Hot Head
Death Grips - 80808
Kolejna płyta Zeal &Ardor "Stranger Fruit" z tego roku, zespołu grjącego black metal blues. Ekscytujące, bo pozornie niemożliwe połączenie a ja słucham z wypiekami.
Zeal & Ardor - You Ain't Coming BackZeal & Ardor - Ship On Fire
Piaty i jak na razie ostatni album Chelsea Wolfe "Hiss Spun" z 2017 roku. Ta amerykańska wokalistka i gitarzystka porusza się swobodnie w obszarach zarówno folku jak i doom i black metalu. piorunująca, mrocza i fascynująca mieszanka.
Chelsea Wolfe - 16 Psyche
Chelsea Wolfe - Spun
Chelsea Wolfe - The Culling
Miles Davis- Time After Time
Miles Davis- Human Nature
Miles Davis - You're under arrest
***
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa
Płyta Wille Dixon'a pod jakże wymownym tytułem, "I Am The Blues". I to prawda, patrząc na spis utworów i wiedząc kto je grał oprócz Williego można powiedzieć, ten człowiek to BLUES.
Willie Dixon - I can't quit you, baby
Willie Dixon - Back Door Man
Jak każdy nałogowiec co jakiś czas zażywam Morphine. Bas, perkusja, saksofon i... odlot. Morphine "The Night".
Morphine - The Night
Morphine - Top Floor, Bottom Buzzer
Morphine - Im yours, you're mine
Pierwsza płyta norweskiego zespołu Wardruna "Runaljod – gap var Ginnunga" z 2009 roku. Muzyka inspirowana nordyckim szamanizmem i runami fuþarku starszego. Klimatyczna i wciągająca tajemniczością muzyka. Ta płyta jest pierwszą z trylogii...
Wardruna - Heimta Thurs
Wardruna - Algir - Togntale
"Blue Valentine" płyta Toma Waitsa z 1978 roku, wówczas jeszcze potrafił śpiewać wręcz romanycznie...
Tom Waits - Romeo Is Bleeding
Tom Waits - Blue Valentines
Heilung, międzynarodowa grupa której członkowie pochodzą z Norwegii, Danii i Niemiec. Ich koncert w Midgardsblot został określony przez metal Hammer jako jeden z najlepszych koncertów w 2017 roku. Ich muzyka to eksperymentalny rock-folk alternatywa z dużą dawką mistyki. Słowo Heilung w języku niemieckim oznacza leczenie, gojenie się. Pierwsza płyta z 2015 roku, nagrana i wydana przez zespół własnymi środkami, reedytowana w 2018 przez Seazon of Mist.
Heilung - Alfadhirhaiti
Heilung - Krigsgaldr
Jak każdy nałogowiec co jakiś czas zażywam Morphine. Bas, perkusja, saksofon i... odlot. Morphine "The Night".
Morphine - The Night
Morphine - Top Floor, Bottom Buzzer
Morphine - Im yours, you're mine
Pierwsza płyta norweskiego zespołu Wardruna "Runaljod – gap var Ginnunga" z 2009 roku. Muzyka inspirowana nordyckim szamanizmem i runami fuþarku starszego. Klimatyczna i wciągająca tajemniczością muzyka. Ta płyta jest pierwszą z trylogii...
Wardruna - Heimta Thurs
Wardruna - Algir - Togntale
"Blue Valentine" płyta Toma Waitsa z 1978 roku, wówczas jeszcze potrafił śpiewać wręcz romanycznie...
Tom Waits - Romeo Is Bleeding
Tom Waits - Blue Valentines
Heilung, międzynarodowa grupa której członkowie pochodzą z Norwegii, Danii i Niemiec. Ich koncert w Midgardsblot został określony przez metal Hammer jako jeden z najlepszych koncertów w 2017 roku. Ich muzyka to eksperymentalny rock-folk alternatywa z dużą dawką mistyki. Słowo Heilung w języku niemieckim oznacza leczenie, gojenie się. Pierwsza płyta z 2015 roku, nagrana i wydana przez zespół własnymi środkami, reedytowana w 2018 przez Seazon of Mist.
Heilung - Alfadhirhaiti
Heilung - Krigsgaldr
Do następnego klika
czarT
Spokój przychodzi z wiekiem. Nie zależy od tego z kim i jak intensywnie walczyłeś, w ogóle nie zależy od przeszłości bo przeszłość jest już tylko wspomnieniem o ile ktoś chce ją wspominać. Religie są dla idiotów i dobrze o tym wiesz.
OdpowiedzUsuńZ wiekiem przychodzi stępienie zmysłów a więc i spokój. Religia jest dla tych którzy jej potrzebują, potrzebują zewętrznego wsparcia bo w sobie nie mają mocy...
Usuń"Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków: miłość, gniew, odwagę, strach.... Przeżyją tylko te, nakarmisz."
OdpowiedzUsuńMaria Nurowska / Nakarmić wilki
Nic więcej nie powiem
A te których nie karmisz zdychają??? Czy tylko zasypiają :)
UsuńHmmm...Moje źródło mocy jest w Jezusie...W Nim mam pokój i prowadzenie. Nie mowię tu o religii takiej czy innej, mówię o szczerej wierze w Jego dzieło na krzyżu. On mnie uwolnił od wszystkiego z czym się borykalam przez wiele lat... Teraz ma pokój, wewnetrzny cudowny pokój i wolność od wszystkiego co gnębi i przytłacza. Idę za Nim, a zycie moje dopiero teraz jest radosną harmonią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja uzyskałem siłę i wolność, gdy się od niego uwolniłem....
UsuńJa dokładnie tak samo.
UsuńA nie pomyślałeś, że być może ta Twoja siła i wolność bez Niego jest złudna?
UsuńNie, bo wynika ze świadomegoOdpowiem wyboru. Odpowiem pytaniem na pytanie: A nie pomyślałaś, że być może ta Twoja siła i wolność z Nim jest złudna? ... nie lubię takich pytań i argumentacji, bo poza emocjami nic nie wnosi. Każdy ma wybór i po prostu go szanujmy...
UsuńFani Jezusa powinni sobie poczytać historię niejakiego Mitry.
UsuńCytuję fragment książki C.E. Cliftona
Początki mitycznego życia Mitry wywodzone są ze skały Petra Genetrix, będącej jego ojcem i matką jednocześnie. Heroiczna siła boga pozwoliła zwyciężyć mu Prabyka - niewiarygodnie silne stworzenie, uosabiające nieokiełznaną moc natury. Oficjalnie do wierzeń rzymskich Mitra trafił w 307 roku, ustanowiony jako jeden z bogów państwowych.
Świętym dniem Mitry jako bóstwa solarnego była oczywiście niedziela - dzień słońca. Zwierzęciem mu poświęconym był byk, a dwa główne święta obchodzone były w terminach, doskonale znanych współczesnym chrześcijanom: w dzień urodzin bóstwa (przesilenie zimowe - ok. 25 grudnia), oraz w rocznicę jego śmierci i zmartwychwstania (dzień wiosennego zrównania dnia z nocą). Śmierć Mitry przez ukrzyżowanie poprzedza ostatnia jego uczta z uczniami. Bóg zmartwychwstaje w pierwszy dzień po święcie paschy, a do swoich uczniów zwraca się słowami: idźcie i nauczajcie narody.
"Fundamentem wiary w boga słońca była nieśmiertelność duszy, o którą nieustannie walczą dwa żywioły: dobro, uosabiane przez Ahuramazdę, oraz zło, symbolizowane przez Erywan. Wszystkich wyznawców Mitry obowiązywały rytuały inicjacji, analogiczne do znanych z chrześcijaństwa chrztu i komunii. Wyznawano kodeks moralny, składający się z dziesięciu zasad podstawowych, przypominających częściowo chrześcijańskie 10 przykazań wiary. Wiernych łączyła wspólnie przeżywana liturgia oraz ofiara odkupicielska, składana z byka (echa rytuału do dziś zachowały się w hiszpańskiej corridzie). Symbolizująca zbawienie wszystkich ludzi ofiara podczas obrzędu zostawała - niczym chrześcijańskie wino i opłatek - dzielona między wiernych i zjadana."
Tak że postać jest jakby wtórna. Każdemu wolno wierzyć w dowolną bajkę, ale wolno też czytać, uczyć się i myśleć. Wciskając innym taką czy inną religię narusza się ich wolność, nierzadko robiąc z siebie durnia przy tej okazji.
Życie "we własnym świecie" to jest bardzo dobra rzecz.
OdpowiedzUsuńTen własny świat, to mój świat i moja rzeczywistość :)
UsuńNie inaczej!
Usuń