Bieżący komentarz
Budzimy się w rzeczywistości, w której kłamstwo to chwyt retoryczny a bicie to wyrażanie poglądów. To jest zmiana na lepsze i żadni ojkofobowie nie wmówią nam, ze jest inaczej. Sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie, jak to powiedziała Leonia Pawlak dając Kaźmierzowi granaty, gdy jechał na rozprawę do sądu. Rząd z dumą kontynuuje tę chlubną polską tradycję poszanowania prawa. A Prezes z pewnością kocha Polskę, tylko dla czego tak nienawidzi polaków...
Cytat tygodnia
Ta potrzeba wyrzutów sumienia, która poprzedza Zło - co ja mówię! - która je tworzy...
Dlaczegóż nie miałbym się porównywać z największymi świętymi? Czy mniej szaleństwa zużytkowałem na chronienie moich sprzeczności niż oni na przezwyciężenie swoich?
Sceptyk, podobnie jak inni ludzie, bardzo chciałby cierpieć dla chimer umożliwiających życie. Ale nie potrafi; jest męczennikiem zdrowego rozsądku.
Emil Cioran "Sylogizmy goryczy"
*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
***
Muzyka spod igły
Winylowy kąt
Triphopowy Portishead w debiucie "Dummy" z 1994 roku. Styl określany "dowcipnie" jazzem na kwasie, z oryginalnym wokalem Beth Gibbons. Do tego śpiewu fachowcy od wokalistyki mają "poważne" uwagi, że tak nie powinno się wydobywać głosu, a ona robi to tak stylowo...
Portishead - Sour Times
Portishead - Mysterons
Portishead - Wandering Star
Portishead - Sour Times
Portishead - Mysterons
Portishead - Wandering Star
Do Kazika mam stosunek ambiwalentny. Czasem go lubię, czasem nie mogę słuchać, ale co jakiś czas chętnie wracam do nagrań. Sam nie wiem, czy to poeta, grafoman, bufon, czy mędrzec. "Tata Kazika" Kultu to świetne przypomnienie dokonań ojca.
Dezerter z 2001 roku "Decydujące starcie" reedycja Pasażera z 2013. Jak zwykle bezkompromisowa porcja komentarzy na temat współczesności.
Stone Temple Pilots - Down
Stone Temple Pilots - Sour Girl
Jeszcze jeden Dezerter, tym razem płyta z 1992 roku "Blasfemia". Tytuł oznacza bluźnierstwo. Rok 1992, szaleje wolnoąć a tu ktoś ma wątpliwości...
Dezerter - Pierwszy raz
Dezerter - W zakamarkach
Debiut płytowy metalowców ze Slipknota z 1999 roku. Karuzela personalna trwała w najlepsze a płyta odniosła duży sukces w Stanach. Scenicxzny image grupy to skórzane maski. Klasyka alternatywnego, metalowego łojenia. Bardzo dobra płyta.
Slipknot - Wait And Bleed
Slipknot - Surfacing
Płyta z supermarketu, The Best Of Krzysztof Komeda. Dziwna wytwórnia, dziwna składanka bez żadnego opisu, ale nagrania oryginalne z lat 50-tych i 60-tych, plus Simple Acoustic Trio z 1995 roku.
Krzysztof Komeda Trzciński - Litania
Krzysztof Komeda - Get out of Town
Simple Acoustic Trio - Sleep Safe and Warm
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa
AC/DC "Highway To Hell" z 1979 roku. Zdrowe i rytmiczne łojenie w sam raz do samochodu. Jest na tej płycie jeden z moich ulubionych utworów AC piorun DC, "Night Prowler".
AC/DC - Highway to HellAC/DC - Girls Got Rhythm
AC/DC - Night Prowler
Rockowo, hardrockowy Nickelback to kanadyjska grupa która odniosła spory komercyjny sukces. Melodyjny rock z mocniejszymi riffami, przebojowa mieszanka. Trzecia płyta "Silver Side Up" z 2001 roku z jednym wielkim przebojem... gdy go słyszę, to choćbym nie chciał śpiewam razem z Chadem.
Nickelback - How You Remind MeNickelback - Never Again
Osjan - Ginevra
Osjan - Nawet Gdy Noc Pokrywa Cieniem Zieloną Ziemię...
Płyta Nina Nu, czyli Moniki Wierzbickiej, śpiewjącej aktorki i to słychać. Płyta trochę nuży brakiem zdecydowania, czy jest to pisenka aktorska czy coś więcej. Bezbarwna wokalnie i niezła muzycznie.
Nina Nu - Szepty
Chopin "Pieśni". Nie była to ulubiona forma twórczości Chopina, ani szczególnie wirtuozerska. Kompozytor nie czuł możliwości głosu i traktował go raczej jak instrument. Pieśni w wykonaniu Elżbiety Szmytki - śpiew i Malcolma Martineau - fortepian. Pierwsza pieśń, "Życzenie" to kanon polskiej pieśni. Wykonawcy dość egzotyczni, ale to przecież też zagłębie, romantycznej, polskiej, muzycznej, duszy :)
Elżbieta Szmytka: The complete "Polish songs Op. 74"
Chopin "Utwory na fortepian i orkiestrę 1".Tu jest możliwość wirtuozerskich popisów, ale cóż one znaczą bez romantycznej, polskiej duszy.
Li Yundi: Chopin - Piano Concerto No. 1 in E minor, 'Allegro maestoso' Op. 11F.CHOPIN: variations "la ci darem la mano" op.2(1827) Kun-Woo Paik
Fryderyk Chopin, Fantazja na tematy polskie: Introdukcja (w.2) - Kun Woo Paik
Do następnego klika
czarT
Dużo piszesz o dziękowaniu, ale ani słowa o tym, komu. I w ogóle skąd Ci się te wszystkie doznania wzięły?
OdpowiedzUsuńNa razie dziękuję sobie :)
UsuńSłucham, myślę wyciągam wnioski :)
Usuń.... a .... i czytam :)
UsuńBardzo dobre rzeczy robisz w takim razie.
UsuńMiło czytać że chociaż Ty znajdujesz ukojenie...
OdpowiedzUsuń