Nie czytam, nie słucham, nie czuję. Co robię? Żniwuję!
Mokre i "kradzione" to żniwa. Praca w skupie po kilkanaście godzin dziennie i nawarstwiające się zmęczenie, taka jest sierpniowa rzeczywistość. Rolnicy raczej kradną z pól, w krótkich chwilach bez deszczu, niż żniwują. Efektem jest wilgotne i nie najwyższej jakości zboże które będzie bardzo trudno przechować (zapowiada się równie pracowita jesień, nocne przerzuty wietrzące i suszące zboże). Nie skarżę się, bo nie mam na co. Taka praca ... tylko zmęczenie coraz większe ...
Może za tydzień uda mi się coś więcej napisać.
Do klika ...
By nie zostawiać Cię bez muzyki, kilka numerów zawsze podnoszących mi adrenalinę, której wciąż łaknę jak adrenoholik ...
..............................................................................................................
Tytuł jak pytanie retoryczne...
OdpowiedzUsuń