piątek, 6 października 2017

Już zdążyłem zapomnieć

     Już zdążyłem zapomnieć o urlopie. Codzienność wciąż przyspiesza, choć wydaje się to niemożliwe. A jednak ... Pozostaną wspomnienia, płyty, zdjęcia i kamyki z plaży. Jednak luz który we mnie zagościł, co jest nowym (od wielu lat) przeżyciem, gdzieś tam nadal rozluźnia zesztywniałe myśli a przynajmniej ich nie płoszy i nie zagania w ciemne korytarze niepewności i zagubienia. Czas wracać do realizacji swych planów, ale nie krzyczę, JA wam pokażę ...
    ... a jednak coś wam pokażę. Dowód na to, że byłem w Grecji, choć Kreta dopiero od 1913 roku jest jej częścią.



     Za tydzień wrócę mam nadzieję do normalnego trybu wpisów (komp podpowiada anormalnego), choć sam nie bardzo wiem co to znaczy. Sezon ogórkowy minął, czas znowu zanurzyć się w oparach trzeźwego postrzegania świata.

     No to lecę ...



*****
Bieżący komentarz
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie, za co z góry przepraszam ... albo i nie ...

     Kolejna masakra w Stanach. Sprawca strzela do ludzi jak do kaczek a lobby handlarzy bronią trzyma się mocno mówiąc o wolności obywateli. Czy taki scenariusz, że przy którymś z kolejnych takich "przypadków" tłum odpowie ogniem z własnej broni stanie się możliwy? Czy w tej wolności o to chodzi, by ulice zamieniły się w pole walki?

    Przez przypadek wysłuchałem kilkunastu minut transmisji z Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. Poziom przesłuchania, żenujący. Poziom zadawania pytań, żenujący. Poziom odpowiedzi niestety dopasowany do pytań. Prezentowana kultura prawna, żenująca. O kulturze osobistej, poprawności i logice wypowiedzi żal wspominać. Ego przewodniczącego i lans na najwyższym poziomie. Czy ta komisja ma wyjaśnić i dojść do prawdy, czy udowodnić tezy założone przez pana wiceministra, który co chwilę wygłasza propagandowe pogadanki. W tej sprawie nie jestem za przedstawicielami ratusza, ale można chyba było znaleźć kogoś na wyższym poziomie, przede wszystkim wiedzy prawniczej i proceduralnej.

*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
*
Muzyka spod igły
Winylowy kąt

     Jamajski muzyk reggae, który zmarł w 1995 roku w wieku 46 lat na marskość wątroby, chyba się nie oszczędzał ... Dość bogata dyskografia, ta płyta z 1982 roku. Delroy Wilson "Go Away Dream".
Delroy Wilson - No More Heartaches
Delroy Wilson - Go away dream

     Na tę płytę czekałem. Najnowszy krążek Queens Of The Stone Age "Villains" trochę mnie rozczarował, pomimo zachwytów recenzentów. Kierunek w którym idzie grupa nie bardzo mi odpowiada, tym bardziej w świetle "dawnych" dokonań kapeli. Bardziej alternatywna niż rockowa i bardziej popowa niż alternatywna ... trochę skomplikowane, ale sam mam wciąż mieszane uczucia co do tej płyty.
Queens of the Stone Age - Feet Don't Fail Me
Queens of the Stone Age - The Evil Has Landed
I taki teledysk ...
Queens of the Stone Age - The Way You Used To Do
... powiem tak, sam chyba nie dopuszczam do siebie tej myśli, że płyta mi się jednak podoba :)

     Rok 1976, Miles wydaje płytę "Nefretiti" ... to kolejny "wielki" zespół Milesa (skład!!!) i kolejna zmiana stylu wyznaczająca nowe trendy a zarazem ostatni skład akustyczny.

Miles Davis - Nefertiti


*****
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa
     Niedzielny poranek ... ale to chyba była jednak sobota, jeszcze jedna płyta nieklasycznej klasyki. Philip Glass "Symphony no.2 i no.3". Nowoczesna i nośna ale i łatwa w odbiorze muzyka.
Glass: Symphony #3 - Mvt. 1
Philip Glass: Symphony No. 2 (1993)

     Jedna z płyt przywiezionych z Grecji, Mode Plagal, pierwsza płyta tej kapeli z 1995 roku. Bardzo interesujące połączenie jazzu, funky i muzyki czerpiącej z tradycji greckiej.

    Druga płyta z Grecji, Michalis Nikoloudis "Aiolia" z 2014 roku, ale to chyba remaster starszej płyty z 1995 lub 2002 (internetowe źródła nie są jednoznaczne). Grecki multiinstrumentalista łączący w swej muzyce tradycyjne instrumenty z chilloutowym podejściem do muzyki. Dobre na popołudniowy relaks, i choć nie zachwyca, to przyjemnie się słucha.
Μιχάλης Νικολούδης - Αρμενιστής | Michalis Nikoloudis - Armenistis
Μιχάλης Νικολούδης - Μελίνα

     Javier Vargas, urodzony w Hiszpanii gitarzysta który jako dziecko wyemigrował wraz z rodzicami do Argentyny. W 1991 roku założył Vargas Blues Band a tę płytę nagrał w 2004 z gościnnym udziałem Jacka Bruce'a i innych ... ciekawe czy poznacie wokalistów :) . Płyta o dużym komercyjnym potencjale pokazująca kunszt i wrażliwość zespołu oraz gitarzysty a nie tylko sprawność techniczną. Vargas Blues Band "Love, union, peace".
Vargas Blues Band - Sunny Day
Ten głos brzmi znajomo:
Vargas Blues Band - Sad Eyes



Do klika za tydzień :)
czarT



1 komentarz:

  1. Czarek zdobywca :) Komisja weryfikacyjna to dla mnie "program"jak film S-F.

    OdpowiedzUsuń