Myśl o koncercie ma w sobie pewien smaczek niespełnienia. Czy kiedyś to coś się spełni? Przestało to burzyć spokój, choć w myślach czasem wraca. Scena to miejsce, w którym wciąż bezpiecznie, mogę dać ponieść się emocjom, i zamierzam spuścić je z coraz krótszej smyczy.
Ach, jeszcze coś !! Na koncercie dostępna już będzie nowa płyta !!!
*****
Bieżący komentarz
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie, za co z góry przepraszam ... albo i nie ...
Z okazji Święta Niepodległości parę cytatów z Marszałka , jakże aktualnych do dziś:
"Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy"
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
"Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to kurwy!"
"Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić"
To był przywódca, którego carska ochrana w liście gończym nazwała "Państwowy przestępca", który na zesłaniu i w więzieniach spędził 8 lat, narażał się i walczył na pierwszej linii, nie chował się za plecami innych. Obecny "zbawca narodu" walczył w takiej konspiracji, że SB-cja nawet nie chciała go internować, a teraz strzegą go tabuny ochroniarzy ...
Mała różnica jakości.
*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
*
Muzyka spod igły
Winylowy kąt
Rok 1989, debiut Nirvany "Bleach", wydania na picture disc. Poza szumami jakie generują płyty picture disc, brzmi świetnie. Płyta zasadniczo różna od późniejszych dokonań, gdy za kapelę wzięli się fachowcy od brzmień, ale za to bardzo autentyczna.
Peter Tosch uważany był za mistyka a dzień jego śmierci uznano za datę przeklętą. Zamordowany został 11 września 1987 roku ... Płyta "Mama Africa" powstała w 1983, gdy Peter szukał równowagi ducha w Afryce. Muzyka z tej płyty łączy wiele stylów (dub, ska, reggae, jazz, i tradycje Jamajki) i dokumentuje wielki talent i misję wspólnoty ...
Założony w 1971 roku w Detroit, przez braci Hackney, zespół Death, grał punk, zanim "oficjalnie" powstał ten styl. Byli czarni, grali dziwnego rocka, nie chcieli zmienić nazwy na bardziej komercyjną, pozostała więc po nich jedna płyta .... i dopiero po latach kultowy status. Death "... For The Whole World To See" z 1975 roku.
Thelonius Monk "Thelonius In Action", rejestracja koncertu z 1958 roku kwartetu z Jonny Griffinem. Żywy zapis pokazujący klasę zespołu i muzyki twórcy wielu jazzowych standardów.
Jeszcze singielek na sobotę, Morrissey "Spent The Day In Bed", na przeźroczystym winylu. Sympatyczna ciekawostka , bo na stronie B:
Morrissey - Judy Is A Punk
Morrissey - Spent the Day in Bed
*****
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa
Indukti - Freder
Indukti - Shade
Sympatycznie komercyjna, choć też mocno (chwilami) osadzona w tradycji bluesowej, płyta Vargas Blues Band "All Around Blues".
Vargas Blues Band - All Around Blues
Do klika za tydzień
czarT
Popieram..... Oczywiście marszałka :) I dobrego świętowania oby naród dopisał ;)
OdpowiedzUsuń15 lat. Piękny jubileusz.
OdpowiedzUsuńBieżącego komentarza komentować nie będę. Sam jest najlepszym komentarzem.
Pozdrawiam