piątek, 5 lipca 2013

Urlop czas zacząć.

Urlop czas zacząć. Spędzę go jeżdżąc sam (a czasem z synami i Obywatelami), to tu to tam. Za chwilę wyjeżdżam na "Rock na bagnie" (Goniądz) , potem przygotowania do naszego koncertu w Suwałkach i sam koncert (11.07 - dzień po moich urodzinach), potem festiwal w Węgorzewie (12-13-14.07), potem .... koniec urlopu. Postaram się jednak napisać coś w międzyczasie. Rok szkolny zakończony. Jak postępy synów ... nie wiem. Z Łukaszem nie można się dogadać, poza tym że "przeniósł" sobie sesję na wrzesień a Piotrek wracając z zakończenia roku szkolnego .... zgubił świadectwo. Obaj żyją w innym świecie. Uciekam więc i ja w ten inny świat .... do następnego skliknięcia ;o))
*****
Jeszcze tylko dwa słowa o traumatycznym wydarzeniu. W tym tygodniu padł i twardy dysk. Nie zdążyłem "zabrać" z niego ok. 200 giga muzyki, czyli około 1/3 moich zasobów. Przeżyłem prawdziwe chwile grozy. Ale od czego zaprzyjaźniony serwis !!! Udało się odzyskać wszystko.
*****
Raporty z muzycznych przesłuchań
Wróciłem jeszcze raz do pierwszej płyty Skindred. Jednak ta muzyka daje mi niezłego kopa i dobrze nastraja. Reggae, metal ... jest tu wszystko. Skindread "Babylon" z 2004 roku.
Potem jeszcze "niedobitki" Sonic Youth. Płyta "Rather Rippet" (ciekawy tytuł;)) z 2006 roku. Nadal alternatywnie, ale wyraźnie łagodniejsza muzyka ... całkiem wakacyjna.
Trochę mocniejszych brzmień? Te zapewnia szwedzki "Spiriruals Beggars". Według krytyków graja stoner rock, ale to przecież stary hard rock !! Jak zwał tak zwał, niezła, tradycyjnie rockowa muza. Największą popularnością zespół cieszy się w ..... Japonii :)
W odtwarzaczu dwie płyty (z siedmiu wydanych):
"Mantra III" z 1998 roku:
Miła wymiana poglądów na początku :)
No cóż .... taka karma :
"Demons" z 2005 roku:
Tak też można (przecież to brzmi jak Purple):
Nie zapominajmy o muzycznej prehistorii. Czasem WARTO wrócić. Spooky Tooth "It's All About" z 1968 roku.Grupa ponoć istnieje do dzisiaj. Dziś trochę razi mnie falset wokalisty, ale utwór zacny :)
Taaak .... miłość zmienia :
Sam się sobie dziwię że włożyłem tę płytę do odtwarzacza ....... i śpiewałem potem razem z nią :) Bruce Springsteen "We Shall Overcome: The Seeger Sessions" z 2006 roku.
Album, na którym słynny Boss z 12-osobowym zespołem wykonuje najpopularniejsze amerykańskie standardy, spopularyzowane przez Pete’a Seegera. Da się słuchać i śpiewać !!!!
I znowu powrót do prehistorii (taki tydzień). Pierwsza płyta AC/DC wydana pierwotnie tylko w Australii w 1975 roku. Jeszcze nie gwiazdorzy, jeszcze zwykłe australijskie "chłopaki" grające Rock'n'Roll, jeszcze żyje i śpiewa Bon Scott (człowiek ... dusza towarzystwa) a już czuje się TĘ siłę.
Przepraszam ... ale na początek mój ulubiony numer o .... chorobie wenerycznej (kto zgadnie jakiej?) :)
Jak ja to lubię (nie TEGO jacka ... ale utwór), więc jeszcze wersja studyjna:
Długa i trudna jest droga na szczyt ... nie wszyscy przeżyli .....
A Bon Scott ? To był tylko śpiewak Rock'n'Rollowy ..
Płyta z 2005 roku, zespół Staind "Chapter V". Przeciętna, więc nie ma się co nad nią rozwodzić.
Staind - Schizophrenic Conversations
Staind - Please
Mocniejsza i w mych uszach dużo lepsza płyta Stone Sour - "Come What (Ever) May" z 2006 roku.Sympatyczni amerykanie grający metal alternatywny. Czasem umieją pzyłoić.
Stone Sour - 30/30 - 150
Ale spokojniej tez potrafią:
Stone Sour - Through Glass
Na koniec płyta którą pokochałem, a raczej pokochałem jedno z niej nagranie. Znany z wcześniejszych dokonań Stephen Stills (Buffalo Springfield i Crosby, Stills and Nash) nagrał w 2005 roku płytę "Man Alive!". Jedno nagranie mnie wprost oczarowało :
Stephen Stills - Spanish Suite
W tym nagraniu wziął udział Herbie Hancock.

Do klika za tydzień.

5 komentarzy:

  1. Wszyscy wyjeżdżają... to jakaś epidemia!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. -- no to wyjeżdżaj... urlopuj i co tam jeszcze... rodzinie też się coś należy...noooo a ten koncert dzień po urodzinach... da się?... a swoją drogą zaczęłam się zastanawiać co ja będę robić dzień po urodzinach, czyli ósmego lipca w poniedziałek.. no oczywiście nie licząc wizyty u dentysty... -- trzymaj się... pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj :)
    Już dziś- serdeczności zostawiam na jutro, 100 lat :)
    Wypoczywaj, spędzaj, śpiewaj, rób to co lubisz najbardziej :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Być może po 15- będę w Olecku na urlopie :) możesz zostawić namiary w e-mailu, może się spotkamy, bo to blisko Ciebie? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...co to się dzieje po "okolicy",ze ludziom wriują pudełka z komputerem??? Mój zaczął mulić i strach pomyśleć co może być później,hahahaha...nauczona doświadczeniem,mam zapasową "kopię",do której dorzucam co ważniejsze rzeczy...Szczęśliwy urlopowicz!!!!Udanego wypoczynku zyczę zatem w tym innym świecie...ja do swojego wskoczę dopiero za miesiąc(no,nie cały,ale czekać muszę) :)))))Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń