Wysyłam post pisany wcześniej i znowu w pośpiechu, znad jeziora. Długi weekend spędzam nad Wigrami. Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem. Będą pewnie zdjęcia, rąbanie drzewa, grabienie .... trawy a nie sąsiadów i inne wesołe po-zimowe zajęcia.
Czekanie na blogowy powrót umilę wam:
a) krótkim dialogiem z pracy
rozmowa telefoniczna z wagą :
- panie Czarku przyjechał Agropasz po zboże
- o żeszszszszs ..... pani Madziu proszę im powiedzieć żeby się , hmmmmm.........
- pocałowali w dupę ??
Wyjaśnię, że czasem używam tej zgrabnej figury stylistyczej, by w dowcipny i lekki sposób wyrazić swą dezaprobatę dla faktu przyjazdu niezapowiedzianego klienta pod załadunek. Innym zwrotem z tej kategorii, czasem używanym zamiennie, jest życzenie, nie całowania a ugryzienia się we wzmiankowaną część ciała.
Wyjaśnię, że czasem używam tej zgrabnej figury stylistyczej, by w dowcipny i lekki sposób wyrazić swą dezaprobatę dla faktu przyjazdu niezapowiedzianego klienta pod załadunek. Innym zwrotem z tej kategorii, czasem używanym zamiennie, jest życzenie, nie całowania a ugryzienia się we wzmiankowaną część ciała.
- :) nie nie, rozplandeczyli i podstawili do załadunku
b) kilkoma zdjęciami zrobionymi podczas ostatnich miejskich i okołomiejskich
rowerowych wycieczek
I co się pan patrzysz ....
Ładny jestem ?
ul. Lipowa z lalkami i kościołem w tle.
Wszak Białystok lalką stoi ;)
Kaczuszko, kaczuszko ........
Her WILK :)
Miejska łąka
Śliczny kolor
Za murem jest pałac i park pałacowy
"Tańczy fontanna kolorowa"
Ulubiony fragment ścieżki rowerowej w środku miasta
Przydrożny krzyż w okolicach Barszczewa i ..... wiatr ..
Las kłania się w pas
To to pyli
Co to za kwiaty
Samotny
Raporty z muzycznych przesłuchań
Raporty z muzycznych przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
Muzyka spod igły
czyli winylowy kąt
I zaczynamy !!!, od Dezertera. Właściwie słuchałem w poprzednim tygodniu, ale mi się przeciągnęło .... to zmywanie naczyń. No cóż, jak punk to punk, a jak jest punk .... jest Dezerter. Z płyty wydanej za granicą , przy pomocy wokalisty D.O.A."Underground Out Of Poland"w 1985 roku. Zawsze się dzieje gdy słucham ......
Dezerter - Ku Przyszłości
Dezerter - Spytaj milicjanta
Dezerter - Szara rzeczywistość
Dezerter - Plakat
Prześmiewca, błazen, ikona rocka, Frank Zappa. Bardzo lubię, a do tej płyty mam stosunek szczególny. Niedawno odnalazłem ja po dwudziestu kilku latach u teściów. Frank Zappa "Sheik Yerbouti" z 1979 roku.Z okładki świdrujący wzrok Sheika, z głośników ulubione dźwięki :
Frank Zappa - I Have Been In You
Frank Zappa - Bobby Brown
Frank Zappa - Broken Heart Are For Assholes
Frank Zappa - Jewish Princess
Płyta trochę trzeszczała,ale muzyka wynagradzała. Trzeba docenić takie uspokojenie i wyciszenie, szczególnie w niedzielny poranek."Getz Au Go Go A Live Performance The New Stan Getz Quartet featuring Astrud Gilberto" z 1964 roku.
Stan Getz - Corcovado
Stan Getz - Only Trust Your Heart
Let's go party, swing party ! Niemal pląsałem przy tej płycie, były saksofony, hammond i ile swingu !! Z przyjemnością przypomniałem sobie płytę Krzysztofa Sadowskiego "Swing Party" z 1979 roku.
Krzysztof Sadowski - Softly
Klasycznie też było, jak to w niedzielę, gdy jest chwila .... Sabat Mater Pergolesiego. Piękne partie chóralne w klasycznej włoskiej kantacie. G.B. Pergolesi "Sabat Mater" w wykonaniu bułgarskich artystów, wydany przez bułgarski Bałkanton.
G.B. Pergolesi - Sabat Mater
Ostatnia płyta miała być na deser i dla "jaj", a wyszła niestrawność. Druga płyta Czerwonych Gitar, smętna, nudna i naiwna w większości o niczym.Strasznie się zestarzała ta muzyka i razi infantylnością, nawet nie jest zabawna .... i tylko jeden przebój ..
Czerwone Gitary - Nikt na świecie nie wie
Czerwone Gitary - Nikt nam nie weźmie młodości
Nirvana - Sliver
Do klika za tydzień :)
Dezerter - Ku Przyszłości
Dezerter - Spytaj milicjanta
Dezerter - Szara rzeczywistość
Dezerter - Plakat
Prześmiewca, błazen, ikona rocka, Frank Zappa. Bardzo lubię, a do tej płyty mam stosunek szczególny. Niedawno odnalazłem ja po dwudziestu kilku latach u teściów. Frank Zappa "Sheik Yerbouti" z 1979 roku.Z okładki świdrujący wzrok Sheika, z głośników ulubione dźwięki :
Frank Zappa - I Have Been In You
Frank Zappa - Bobby Brown
Frank Zappa - Broken Heart Are For Assholes
Frank Zappa - Jewish Princess
Płyta trochę trzeszczała,ale muzyka wynagradzała. Trzeba docenić takie uspokojenie i wyciszenie, szczególnie w niedzielny poranek."Getz Au Go Go A Live Performance The New Stan Getz Quartet featuring Astrud Gilberto" z 1964 roku.
Stan Getz - Corcovado
Stan Getz - Only Trust Your Heart
Let's go party, swing party ! Niemal pląsałem przy tej płycie, były saksofony, hammond i ile swingu !! Z przyjemnością przypomniałem sobie płytę Krzysztofa Sadowskiego "Swing Party" z 1979 roku.
Krzysztof Sadowski - Softly
Klasycznie też było, jak to w niedzielę, gdy jest chwila .... Sabat Mater Pergolesiego. Piękne partie chóralne w klasycznej włoskiej kantacie. G.B. Pergolesi "Sabat Mater" w wykonaniu bułgarskich artystów, wydany przez bułgarski Bałkanton.
G.B. Pergolesi - Sabat Mater
Ostatnia płyta miała być na deser i dla "jaj", a wyszła niestrawność. Druga płyta Czerwonych Gitar, smętna, nudna i naiwna w większości o niczym.Strasznie się zestarzała ta muzyka i razi infantylnością, nawet nie jest zabawna .... i tylko jeden przebój ..
Czerwone Gitary - Nikt na świecie nie wie
Czerwone Gitary - Nikt nam nie weźmie młodości
*****
A w łazience .... kolejna Nirvana. Tym razem ulubiona płyta koncertowa. Jest wszystko co lubię, a w wersji DVD nawet więcej (mam i CD i DVD). Świetny koncert (wart zobaczenia) Nirvana "Live At Reading".
Dobry żart (którego niema na CD) gdy "Smell ...." zaczynają (prawie takimi samymi akordami, tylko w innej kolejności), "More than a feeling" Bostonu:
No i musi być mój ulubiony numer Nirvany ......
A tu Kurt nie może załapać tonacji do śpiewania :)Nirvana - Sliver
*****
Muzyka powszednia
Nowy zakup za jedyne 19,99 i nie żałuje tej fury wydanych pieniędzy. Płyta która otrzymała nagrodę Grammy jest ładna ..... i dobra. Przyjemna do słuchania we dwoje .... "Włodek Pawlik Trio with Randy Brecker and Kalisz Philharmonic - Night In Calisia". Bardzo miły krążek na wieczór ...
Czasem wracam do starych ścieżek. Taką jest ścieżka z filmu "Skrzypek na dachu" z Chaimem Topolem. Ech, gdybym był bogaty ......
Fiddler on the roof - If I were a rich man
Fiddler on the roof - Bottle dance
Fiddler on the roof - If I were a rich man
Fiddler on the roof - Bottle dance
Ku zgrozie moich koleżanek z podstawówki, zakochanych nieprzytomnie w Sewerynie S., nigdy nie lubiłam ,,Czerwonych Gitar''. Za to kochałam ,,Skaldów''...
OdpowiedzUsuńJeśli miałbym wybierać, wybrałbym Skaldów. Po latach znajduję w ich muzyce coś więcej. Czerwonych nie lubię .....
Usuń