Pokazywanie postów oznaczonych etykietą David Byrne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą David Byrne. Pokaż wszystkie posty

piątek, 23 lutego 2018

Jednak dożyję zagłady?

     Nastrój dopasowuje się do temperatury powietrza, ciągle w dół. Nie zawsze musi być pięknie, ale nie zawsze będzie zimno. Klimat systematycznie się ociepla a w końcu wszystkich nas i tak spali życiodajne ale i mordercze słońce. No idąc takim tropem myślenia to ta krzywa nastroju z pewnością się nie podniesie. Przecież do przemiany naszej gwiazdy ludzkość nie przetrwa, a już ja z pewnością. Miało być optymistycznie, podpowiada mi wewnętrzny sufler. Okej, okej, wiem, wiem, już się biorę za optymizm... a może wcześniej jakieś potężny intergalaktyczny intruz zdestabilizuje układ słoneczny zaburzając orbity planet i jednak dożyję zagłady. Znowu ten sufler, a idź ty w p... z takim optymizmem. No to ja sobie wewnętrznie wypraszam takie autotraktowanie. Szanujmy się proszę moja droga jaźni i nie czyń tak bezczelnie świadomym tego, co ma być nieświadome, lub rób to w jakiś mniej wulgarny sposób. Nie jesteś w pracy !! Choć bywasz tam ze mną i język branżowy znasz, jak w swej głowie słyszę.
O i pojawił się uśmiech. Zupełnie jak we współczesnych kabaretach, rzuć kurwą i wszyscy się śmieją. Poziom takich żartów jest tylko wyznacznikiem czasów... Traktujmy kurwy poważnie!!!
     Przerywam ten myślotok, bo nie wiem gdzie mnie zaprowadzi i kogo mogę obrazić, urazić, zrazić, zarazić nastrojem. Jedno jest optymistyczne, młodość przejmuje pałeczkę. Starszy synek przesłał mi pierwsze nagranie z nową kapelą. Zawodowy scream. Łojenie miłe mym uszom. Po kim on ma to gardło? Zapewne po ojcu, powiem skromnie. Tylko nie wiem jak to puścić zapatrzonym we wnuczki babciom.

Na koniec podzielę się jeszcze z wami świetnym przepisem na szybki obiad, by dać odpocząć domowej kulinarnej czarodziejce. Przygotowania nie są ani długie, ani trudne, choć wymagają jednak pewnego, choć krótkotrwałego, wysiłku. Wystarczy przygotować:
- ciepłe buty
- ciepłe ubranie
- portfel
Trzeba wyjść na mróz, przejść około 300 metrów i wejść do Baru Okrąglak. Tam miłe panie i jeden pan, chętnie pomogą w wybraniu menu (ulubiona metoda na pieska co wypadł z sań), zapakują i do domu obiad dotrze jeszcze ciepły... i zawsze smaczny.


*****
Bieżący komentarz
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie, 
za co z góry przepraszam ... albo i nie ...

     Poprzedniej władzy dojście do jawnego lekceważenia wszelkich krytycznych opinii i pokazywania  buty, zajęło kilka lat. Teraz idzie to dużo szybciej.

*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
***
Muzyka spod igły
Winylowy kąt

     Balladowa Chelsea Wolfe z drugiej w dyskografii płyty "The Grime and the Glow" z 2010 roku. Ta płyta jako pierwsza przyniosła jej uznanie krytyki. Jej utwory posłużyły także w promocji seriali "Gra o tron" oraz "Fear the Walking Dead". Mroczna balladowość odwołuje się nawet do stylistyki doom metalu.

     Klasyczne trio kanadyjskiego pianisty Oskara Petersona w nagraniach z 1965 roku, Oscar Peterson Trio "Eloquence - Live at the Gardens, Copenhagen". Swingujący improwizator... swietnie się tego słucha. 
Link do innych nagrań, bo tej płyty nie ma w sieci... skład ten sam:

     W mojej płytotece jest parę płyt które zostaną ze mną na zawsze. Jedną z nich jest Brai Eno + David Byrne "My Life In The Bush Of Ghosts" z 1981 roku. Muzyka jak na tamte czasy bardzo awangardowa, pełna sampli, elektronicznych dźwięków, afrykańskich i wschodnich rytmów. W moim ulubionym utworze "Regiment" wykorzystano wokalizę libańskiego górala z płyty "The Human Voice in the World of Islam".
Brian Eno & David Byrne - Regiment
Eno & Byrne - A secret life
Brian Eno & David Byrne - Mea Culpa

     Debiut New Model Army z 1984 roku. Wyraźnie słychać punkowe nuty... New Model Army "Vengeance":
New Model Army - Vengeance
New Model Army - Notice Me

     Szósta w dyskografii Converge płyta "You Fail Me" z 2004 roku, wydana po świetnej "Jane Doe", dzięki której zespół zaistniał dla szerszej publiczności. Zespół twierdzi, że grają po prostu agresywną muzykę, a krytycy określaj to jako chaotyczny hardcore. Bardzo dobra płyta...
Na początek numer spokojny, potem tenże "chaotyczny hardcore" :)
Converge - In Her Shadow
... a tak zaczyna sie ta płyta:
Converge - First Light / Last Light

***
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa

     Przeładna płyta i do tego zupełna nowość, rok 2018, Bobo Stenson "Contrala indecision". Klasyczne jazzowe trio (piano, duble bass, drums) w skandynaskich jazzowych klimatach. Można się zasłuchać i zapomnieć o wszystkim...
... w sieci nie ma niczego z tej płyty, więc "leśny" koncert z 2009 roku.
Bobo Stenson Trio - Live in the Forest, 2009

     Trzecia w dyskografii zespołu Linkin Park płyta "Minutes to Midnight" z 2007 roku. Moim zdaniem nie najlepsza, choć zdobyła tytuł najlepszej płyty w MTV Europe Music Awards, a może zbyt dużo komercji i dla tego mam uprzedzenia. Z płyty wybrano pięć (aż) singli (What I've DoneBleed It Out, Shadow of the Day, Given Up, Leave Out All the Rest).
Linkin Park - What I've Done
Linkin Park - Bleed It Out







Do klika za tydzień
czarT





piątek, 21 lutego 2014

My z Wami !!


Mam nadzieję że ten apel wkrótce nie będzie już aktualny, ale dziś jeszcze zamieszczam bo nie wiadomo jaki będzie koniec. Przecież tym sk....synom u władzy nie można wierzyć. I niech mi nikt nie przypomina że Ukraińcy mordowali naszych dziadów, to wiem. Ale czy wnuki mają odpowiadać za czyny swych dziadów ? Czego spodziewamy się siejąc nienawiść ? Miłości ? Ja dziś jestem z Ukraińcami !!!!

I Am a Ukrainian

 *****
Lubię rozmawiać z ludźmi. Czasem chcę, czasem muszę, czasem tylko słucham, czasem udaję że słucham.
Kolega w pracy pije już kolejny dzień, bo jest powód. 
Mam taki dar że przyciągam ludzi z kłopotami. Przychodzą, mówią, a ja słucham. Nie potrafię radzić, potrafię słuchać.
Kolega mówi, ja siedzę i nie odzywam się. Pije więc kolejny dzień bo mą powód. Martwi się chorobą żony, więc pije. Żona miała dość i wyprowadziła się do mamy, więc pije. Niewdzięczna żona, on przecież tak się przejmuje. Jedzenie w domu już się skończyło, trzeba zrobić zakupy, nie ma co pić. 
- Masz coś? 
- Przecież wiesz że nie piję. 
- Ty to musisz się męczyć .....
Taka szara rzeczywistość. Kolega nie wie co robić. Ja milczę, on pali.
- Już wiem !! Pójdę do mamusi !
Ech ta wpojona przez kaganiec dobrego wychowania poprawność. On powiedział to przecież inaczej.
- A ch...., pójdę do mamusi !!
No tak, my synowie dla których mamusia jest lekiem na całe zło. Wiadomo, kobiet może być wiele. A matka ? Matka jest tylko jedna.
*****
Już jutro, w piątek 22 lutego gramy koncert. Gramy my, Obywatel NIP. Jak zwykle dużo prób. Tym razem gramy z pospunkowym Tempelhof. Postpunkowcy, bo kiedyś grali (w latach 80-tych) punka, dziś to po prostu ostra muzyka. Ja ich lubię i dla tego bardzo się ucieszyłem i czekam już z niecierpliwością. W ramach przygotowań do fotograficznej relacji z jutrzejszego koncertu (oczywiście jeżeli ktoś będzie robił zdjęcia), przypominam parę fotek naszej wesołej gromadki.

Obywatel NIP

Sporano, styczeń 2010

 
WOŚP - Supraśl, styczeń 2012

 
Jakiś maraton albo cóś - 2012


Motopub, maj 2013



Suwałki, lipiec 2013


Zappa, październik 2013

*****
Raporty z muzycznych przesłuchań
Zacząłem dość, jak na mnie, nietypowo. Pierwszą płytą był krążek wybitnego :) śpiewaka w języku jidysz, André Ochodlo. To polski reżyser teatralny, aktor i pieśniarz niemieckiego pochodzenia. Wcześniej nie znałem, a teraz już znam. Na kolana mnie nie powaliło ale to ciekawe zjawisko. Płyta Andre Ochodlo & Pressburger Klezmer Band "Shalom". Ponieważ z tej płyty akurat nic nie ma, to inne nagrania tego śpiewaka (choć na tej płycie też są).
Potem, też dziwna, portugalska tym razem muzyka.Wykonawca nazywa się B Fachada a płyta "B Fachada" z 2011 roku. Ponoć ceniony w Portugalii .... a muzyka bardzo refleksyjna i dość oryginalna. Wysłuchałem z prawdziwą przyjemnością, dobry lek na nerwy ;)
B Fachada - Sozinho No Róque
B Fachada - Está Na Hora Da Passa
I po tych chwilowych muzycznych breweriach powróciłem do rocka, a nawet punk rocka. Wydana w grudniu 2013 roku najnowsza płyta Farben Lehre "Projekt Punk". Dla miłośników gatunku pozycja obowiązkowa. Farbeni, wraz zaproszonymi gośćmi,  graja na niej legendarne utwory z historii polskiego punka i robią to na prawdę dobrze. Mnie porwały wspomnienia i większość śpiewałem wraz z nimi.
Farben Lehre - Niezwyciężony
Farben Lehre - Defekt Muzgó
Farben Lehre - Era Techno
Farben Lehre - Wariat
No może wystarczy bo zaraz znajdzie się tu cała płyta :)
Dalej było rockowo, punkowo i po polsku. Płyta Partii "Szminka i krew" z 2002 roku. Zawiera utwory ze studia i koncertowe, kilka coverów. Partię a później Komety zawsze lubiłem .....
Partia - Powietrze
Partia - Nieprzytomna z bólu
Po dwóch pierwszych, bardzo lubianych do dziś przeze mnie, płytach UFO, do zespołu dołączył Michael Schenker i odmienił zespół. Zyskali bardzo dużą popularność .... a mnie przestali interesować. Przypomniałem sobie pierwszą płytę z Michaelem "Phenomenon" z 1974 roku i "Strangers In The Night" koncertówkę z 1979. Lubie tylko pojedyncze nagrania a całość mnie irytuje.I potwierdziło się .... irytowała.
UFO - Doctor Doctor
UFO - Rock Bottom UFO - Love To Love (LIVE)
Noise rock, hardcore punk, metal, to wszystko można znaleźć w ich muzyce. Nowojorskie alternatywne trio Unsane. Pisałem że bardzo ich lubię ? Na granicy uwielbienia ? No to powtarzam. Bardzo ich lubię, na granicy uwielbienia ! Kolejne dwie płyty w odtwarzaczu. "Total Destruction" z 1994 roku i "Scattered, Smothered & Covered" z 1995. Ależ to jest piękny noise :)
Unsane - Body Bomb
Unsane - Trench
Od tej płyty "Scattered, Smothered & Covered" nie mogłem się oderwać......
Unsane - Scrape
Unsane - Out
 Ufff ...... na uspokojenie świetna polska płyta. Cytat z poprzedniego tygodnia skłonił mnie po sięgnięcie po świetną polską płytę. Polską ze względu na lidera, bo pozostali dwaj członkowie tria nie są polakami. Możdżer Danielsson Fresco "Polska" z 2013 roku. Prawdziwy jazzowy relaks dla duszy i skołatanych nerwów. Piękna !!
Możdżer Danielsson Fresco - Polska (Live)
Możdżer Danielsson Fresco - Africa
I dla podniesienia gotowości bojowej w życiu codziennym sięgnąłem po starą płytę znanych eksperymentatorów. Zachwyciłem się kiedyś płytą "My Life In The Bush Of Ghosts" z 1981 roku. Nagrali ja panowie Brian Eno I David Byrne. Ja do dziś słucham z wypiekami a wokaliza z utworu Regiment śni mi się po nocach. Śpiewa ją Dunya Yusin (Lebanese mountain singer).
Brian Eno David Byrne - Regiment
Brian Eno I David Byrne - Mea Culpa

Do klika za tydzień ......