Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tilt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tilt. Pokaż wszystkie posty

piątek, 23 września 2016

Bym był

     Nie wiem co się dzieje. Szukam w sobie ochoty na cokolwiek,  ale jakoś nie mogę jej znaleźć. 

Najchętniej zniknąłbym
Chwilami znikam
a jednak wciąż jestem
Jeszcze nie czas na zniknie
Nie mogę tak po prostu nie być
gdy ktoś czeka
chce
bym był

*****
Raporty z muzycznych przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy


Muzyka spod igły
czyli winylowy kąt
     Po fascynacji nagraniami Fire! Orchestra zainteresowałem się muzykami tworzącymi trzon tej formacji i tak dotarłem do kapeli matki, czyli samego Fire!. Eksperymentalne trio eksplorujące tereny jazzu, rocka i okolic. Płyta (dla mnie bomba) Fire! "You Liked Me Five Minutes Ago" z 2009 roku.

     Czołowy rockowy prześmiewca a zarazem świetny muzyk łączący i mieszający gatunki muzyczne jak szaman, Frank Zappa. Płyta z 1975 roku nagrana z muzykami The Mothers Of Invention, czyli po prostu zespołu Franka, "One Size Fits All". To ostatni studyjny album Franka firmowany nazwą tego zespołu.
Frank Zappa - Inca Roads
Frank Zappa - Po-Jama People

     Płyta zespołu Tilt zatytułowana "Tilt". Tomasz Lipiński i koledzy (to już kolejni koledzy, bo skład zespołu wciąż rotował) w 1988 roku wydali debiutancką płytę dość daleką od punkowych korzeni, przynoszącą jeden z największych przebojów lat 80-tych:
Tilt - Mówię Ci że
Tilt - Rzeka miłosci, Morze radości, Ocean szczęścia

     Ukazujące się winylowe reedycje płyt Boba Marleya kuszą ... i skusiły po raz kolejny. Płyta "Exodus" z tytułowym "hymnem"
Bob Marley - Exodus
Bob Marley - Natural Mystic


     Jesień idzie, nie ma na to rady ... na przekór Marek Grechuta Anawa "Wiosna - ach to ty". Druga strona płyty to utwory teatralne i filmowe. Pierwsza przynosi lekki numer tytułowy ...

     Młodzieżowa muzyka lat 60-tych, pioseneczki o miłości i czasem jakiś poważniejszy temat. Trzecia płyta Czerwonych Gitar z 1968 roku. Dziś rażą mnie infantylnością, ale pamiętam, że ten numer robił na mnie wrażenie:
... a poza tym ...
Czerwone Gitary - Takie ładne oczy

     Płyta ETERNY z dwiema symfoniami Beethovena, pierwszą i ósmą pod dyr. Otmara Suitnera. I Symfonia tworzona jeszcze pod silnym wpływem Mozarta i Haydna. W linku wersja pod innym dyrygentem i to jakim ...
Beethoven "Symphony No 1" Herbert von Karajan
     VIII Symfonia to poszerzony skład i pełniejsze brzmienie orkiestry, nowatorskie pomysły na ówczesne czasy.
Beethoven "Symphony No 8" Karajan



Muzyka codzienna
zazwyczaj samochodowa
czasem przed snem CD-kowa
     A w samochodzie dalszy ciąg przygody z Dysrhythmią. Metalowe trio z jazzowym feelingiem pochodzące z Filadelfii. Tym razem płyta "Barriers and Passages" z 2006 roku. Ja odnajduję w tej muzyce dalekie i bliskie echa King Crimson.

    Szwedzi grający stoner rock, Spiritual Beggars ze swej drugiej płyty "Another Way To Shine" z 1996 roku. Jest ciężko, niemal KYUSSowo. Bardzo lubię takie granie
Spiritual Beggars - Another Way to Shine
Spiritual Beggars - Blind Mountain
Spiritual Beggars - Misty Valley
Do klika za tydzień :)

piątek, 22 maja 2015

See you later

Dzisiaj, jak przez cały tydzień, wciąż jestem spóźniony. W biegu siadam i usprawiedliwiam się, że nie mam czasu. Za chwilę jadę wozić sprzęt na dzisiejszy koncert Obywatela NIP. To są właśnie uroki koncertów na swoim sprzęcie, gdy nie masz ekipy technicznej noszącej graty za ciebie. Wszystko temi rencami ...... a jeszcze trzeba potem zagrać i zebrać i zabrać z powrotem ..... 
Za tydzień foto relacja  z wydarzenia, jeśli będą jakieś zdjęcia, ale tym razem ja biorę aparat, to jest szansa.
See you later ...................
*****
Raporty z muzycznych przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy

Muzyka spod igły
czyli winylowy kąt
     Na pierwszą igłę dwa nowe nabytki klasycznie jazzowe. Steps Ahead z 1983 roku. Pierwsza płyta nagrana pod ta nazwą. Skład świetny i taka tez muzyka. To mieszanka stylów, ogólnie rzecz ujmując, bez zagłębiania się w szczegóły, jazz-rock.
     Druga płyta to tez bardzo klasyczna pozycja, Weather Report "Heavy Weather" z nieśmiertelnym Birdlandem ....
     Dalej też klasyka, ale punka. Misfits "Walk Among Us" z 1983 roku. Misfits to prekursorzy "horror punka" a ta płyta nagrana jeszcze z Genem Danzigiem.
     I zupełna wolta muzyczna i tekstowa. Tez klasyka, ale piosenki z tekstem. Stara, trzeszcząca, znaleziona u teściów, Wojciech Młynarski " ..... śpiewa swoje piosenki". Oryginał pierwszej płyty z 1967 roku. Łezka w oku ....
     A co z klasyki było tym razem? zapytacie ... bardzo specyficzna muzyka, emocjonalna i pełna patosu. Richard Wagner i wybrane sceny z Walkirii. Ten materiał wymaga bardzo specyficznych zdolności wykonawczych i są śpiewacy którzy się w tym "specjalizują". Nie każdy to potrafi. Richard Wagner "Die Walküre Szenen"
Richard Wagner: Die Walküre - Ein Schwert verhieß mir der Vater
Richard Wagner:Die Walküre - Schläfst du Gast
     na koniec weekendowej przygody z klasyką, zwycięzca X Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina z 1980 roku, Dang Thai Son gra .... Chopina  na płycie z zapisem jego koncertów z I i II etapu:
Dang Thai Son - Barkarola Fis-dur op. 60
Dang Thai Son - Nokturn E-dur op. 62 nr 2

Muzyka łazienkowa
     Jak wsiadłem na konia Nirvany, tak na nim jadę. To kapela wszech czasów. Tym razem w łazience towarzyszyła mi druga płyta, tez w wersji Deluxe (2CD z różnymi cudeńkami). Przy Nirvanie tracę głowę .............
Nirvana - Polly
Nirvana - Something In The Way

Muzyka codzienna
     Tu w samochodzie rządził Tilt "Czad komando" z 1990 roku, reedycja z 2000. Klasyka polskiego rocka kojarzona z punkiem, ale czy to punk ? Chyba nie ... Z tej płyty pochodzą te wielkie przeboje:
     Nadal echem gra i wraca blues. Omar And the Howlers " Muddy Springs Road" z 1995 roku. Teksański, elektryczny, gitarowy blues w dobrym stylu.
Omar & The Howlers - Black Bottom
Omar & The Howlers - Life Is Just A Circle
     Bardzo interesujący i muzycznie i .... emocjonalnie projekt braci Waglewskich, Tworzywo Sztuczne. Nie przepadam za hip-hopem, ale taki w którym czuję inteligencję muzyczną i tekstową wykonawców czasem lubię. FISZ i EMADE przekonują mnie. "Tworzywo Sztuczne na żywo w Mózgu" z 2004 roku. Nie mogę znaleźć nagrań koncertowych, więc wersje studyjne utworów zagranych w Mózgu:
Tworzywo Sztuczne - Tramwaj
Tworzywo Sztuczne - Awaryjne światła

Do klika za tydzień :)