Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ho99o9. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ho99o9. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 sierpnia 2018

Nie mogę znaleźć rytmu

     Wciąż nie mogę znaleźć rytmu do cotygodniowego pisania. Jak we wszechogarniającej szarości i wymuszanego równania do niej, zachować własną odrębność i koloryt. Gdy zechcesz zabłysnąć swą wewnętrzną tęczą, natychmias tłum zagorzałych strażników porządku spróbuje przywołać Cię do równego szeregu. W końcu sam sobie zaczynasz zadawać pytanie, może to ze mną jest coś nie tak, bo może to większość ma rację? Powoli wkrada się niechęć do jakiegokolwiek działania, bo jeśli nie mogę wyrazić tego co mi w duszy gra, to może lepiej nie robić nic, zamknąć się w swym wewnętrznym universum. Ta chęć czy też niechęć, wynika z jednego niebezpiecznego założenia, że to co zrobię musi się komuś podobać. Wynika z wewnętrznej potrzeby akceptacji, a to jednak zabija kreatywność. Gdy robię to z wewnętrznego przekonania, gdy robię to dla siebie, opinia innych nie powinna być głównym motorem działania. Powinno nim być moje poczucie watrości i przekonanie o tym, że mam jednak coś do przekazania... Prze ostatnie pełne pracy i zmęczenia tygodnie, widocznie nie miałem. Ale już się zbiera...

     Zatem do następnego klika 

Bieżący komentarz
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie, 
za co z góry przepraszam ... albo i nie ...

     Gdy do głosu dochodzą zera, starają się wszystko wyrównać do swego poziomu. Do zer lgną inne zera a "minusy" stają się plusami, zaś dotychczasowe plusy wypadają poza nawias. Minusy nigdy nie dogadają się z plusami, bo się po prostu odpychają. A zera, jak to zera, są zerami i nimi pozostaną.

Cytat tygodnia

     Kiedy po całych dniach ślęczę nad tekstami, w których jest mowa o spokoju, kontemplacji i wyzbyciu się przywiązań, bierze mnie ochota wyjścia na ulicę i rozkwaszenia gęby pierwszemu z brzegu przechodniowi.
Emil Cioran "Zły demiurg"

*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
***
Muzyka spod igły
Winylowy kąt

     Hardcore, metal, agresja to charakteryzuje twórczość Converge. Kompilacyjna płyta wydana w 2003 roku, "Unloved and Weeded Out", zawierająca "rarytasy" z lat 1994 - 2001, niepublikowane utwory i rzadkie wersje. Gradka dla fanów....
Converge - Flowers And Razorwire
Converge - Downpour

     Metalcore'owy band z Bostonu z debiutanckiej płyty "Errorzone" z 2018 roku. Jest wszystko co lubię w takiej muzyce. Mathcore, hardcore punk, metalcore w oryginalnej formie.
Vein - Virus://Vibrance
Vein - Doomtech

     Jeden z albumów Dezertera, może mniej uznany, ale jak zawsze trzymający poziom. Reedycja "Pasażera" z 2015 roku, płyty która ukazała się pierwotnie w 1990 "Wszyscy przeciwko wszystkim".... jakże aktualny tytuł...
Dezerter - Wiatroaeroterapia
Dezerter - Nie jestem przeciw

     Pierwszy nagrany na żywo album The Damned "Live Snepperton 1980", czyli pełnia żywego punka klasyków, wydana pierwotnie dla członków The Damned Fan Club...
The Damned - Live @ Shepperton Studios, Shepperton, Surrey, England, 7/29/80

     Najnowszy, drugi w dyskografii krążek firmowany nazwiskiem Kamasi Washington "Heaven And Earth" z 2018 roku. Ten jeszcze niedawno prawie anonimowy sesyjny saksofonista sporo namieszał w jazzowym świecie. Druga płyta nie jest już tak dobra jak pierwsza, ale gdyby z dwóch płyt  zrobić jedną, byłaby świetna, a tak są słabsze momenty. Muzyka momentami brzmi jak filmowa, bogate aranżacje i trochę zagubienia w tym gąszczu stylów... ale postać niewątpliwie barwna.
Jazz king Kamasi Washington performs Fists of Fury on Later... with Jools
Kamasi Washington - Street Fighter Mas

***
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa

     Składanka "Punk Rock 40 - czterdzieści lat punk rocka" ma wady i zalety wszelkich składanek. Wybory czasami dziwią, ale do samochodu jak znalazł :)
UK Subs - Warhead
Brygada Kryzys Centrala

     Amerykański gitarzysta bluesowy z Texasu Phillip waker i płyta z 1998 roku "I Got A Sweet Tooth'. Bluesowe granie, bardzo stylowe i elektryczne. Stara, dobra szkoła bluesa.
Phillip Walker - Laughin' and Clownin'
Phillip Walker - My Name Is Misery

     Ho99o9, czyli prawdziwy horror na płycie "United States Of Horror" z 2017 roku. Kapela łącząca hip-hop z hadcore punkiem...
Ho99o9 - Street Power
Ho99o9 (Horror) - United States of Horror


     Stylowo i z humorem zinterpretowana Ciemna Strona Floydów na płycie Easy Star All-Stars "Dub Side Of The Moon". Easy Star All-Stars jest znaną formacją reggae "specjalizującą" się w reinterpretacji znanych albumów, klasyki rocka i przekładaniu ich na język reggae. Płyta nagrana w 2003 roku.
Easy Star All-Stars - Time
Easy Star All-Stars - Money

     Concha Buika, hiszpańska śpiewaczka pochodząca z Gwinei Równikowej o niepowtarzalnej barwie głosu. W jej muzyce jest i flamenco i jazz i soul. Płyta z 2009 roku, BUIKA "El Último Trago".
Buika - Soledad
Buika - El Último Trago
Buika - Un Mundo Raro

     Trochę klasyki na wieczór, Chopin i Scherza i cykl Impromptus w interpretacji niewątpliwych i niezapomnianych indywidualności Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina, Ivo Pogorelicha i Stanisława Bunina.
Chopin Scherzo No 2 op 31 - Ivo Pogorelich
Stanislav Bunin: Impromptu in C-sharp minor, Op. 66 (Chopin)





Do następnego klika
czarT





piątek, 9 lutego 2018

Czy zdążę?

     Czasem ogarnia mnie dziwne wrażenie, że jestem blisko zrozumienia wszystkiego. Zrozumiem jak zbudowany jest świat, jaki jest sens istnienia, pojmę cel powstania i mechanizm "działania" wszystkich materialnych i niematerialnych elementów wszechświata, że jestem od tej wiedzy na odległość ludzkiej myśli. Wystarczy poświęcić trochę więcej czasu na przemyślenia i wszystko ułoży się w głowie w logiczną całość. Jest tylko jeden problem. Ten problem to czas. Zawsze coś staje na przeszkodzie. Praca, pasje, rodzina, transmisje sportowe, spotkania towarzyskie, konieczność sprzątania, zakupy, "zmyj podłogę, wyrzuć śmieci, potem idź wyprowadź psa" (jakiego k... psa, przecież my nie mamy psa...). Ciężki jest los domorosłego filozofa miejskiego (nie mylić z wiejskim). Ciężko żyć z takim przeczuciem swej niedoszłej genialności na drodze której stoi skrzecząca codzienność. I sam już nie wiem, czy żyć tu i teraz, świadomie chłonąc każdą chwilę, skupiając się na przeżywaniu jej w pełni, czy bujać w oparach transcendentalnych myśli próbując zrozumieć wszystko lecz, tracąc kontakt z otoczeniem. 
A jestem już tak blisko...
A z drugiej strony czuję jak i moje odbicie znika w lustrze pustej windy.
Czy zdążę?

*****
Bieżący komentarz
Kącik w którym czasem krótko skomentuję to, co dzieje się wokół, nie pozostając obojętnym politycznie, 
za co z góry przepraszam ... albo i nie ...

Mówienie o antysemityzmie w Polsce jest grubą przesadą. Nawet tradycje językowe temu zaprzeczają. Przecież nazwanie kogoś "żydem" świadczy o szacunku i poważaniu.

Uzależnienia zabijają. Te od gór też.

*****
Raporty z przesłuchań
czyli co w mych odtwarzaczach piszczy
***
Muzyka spod igły
Winylowy kąt

     Główną winylową atrakcją tygodnia była dla mnie płyta Joy Division "Still", pierwsze wydanie, tłoczenie z 1981 roku, w formie albumu w twardej oprawie. Jest to kompilacja wcześniejszych nagrań zrealizowanych w studio, niezrealizowanych a nagranych jak i nagrań koncertowych. Dla fana zespołu pozycja obowiązkowa. 
Nie wiem, czy nie jedyny zapis utworu, który został wydany później jako singiel New Order:

     Ta płyta też sprawiła mi sporo radości, Ry Cooder "The Slide Area" z 1982 roku. Amerykański gitarzysta którego trudno zaszufladkować. Stworzył własny, niepowtarzalny styl na bazie muzyki bluesowej, folkowej, hawajskiej, teksańsko-meksykańskiej, muzyki wyspy Okinawa, czy afrykańskiej... 

     Młodzi wrocławscy muzycy składają hołd Krzysztofowi Komedzie grając jego kompozycje w autorskich interpretacjach, w których mieszają hiphop, jungle, funk, gospel z elektroniką i oczywiście jazzem. Bardzo dobra płyta, świeży powiew...
EABS "Repetitions (Letters to Krzysztof Komeda)" z 2017 roku.
EABS - Perły i dukaty XIV / Repetition
EABS - Niekochana

     Metal bardzo progresywny, ocierający się nawet o jazz, ale też chwilami zdrowo łojący to muzyka zespołu Between the Buried and Me z Karoliny Północnej. Ten jazz usłyszą tylko wytrwali... Album koncepcyjny bujający w kosmosie wśród pozaziemskich bytów.  Between the Buried and Me "THE PARALLAX II: FUTURE SEQUENCE" z 2012 roku. Muzycznie dzieje sie sporo:
Between the Buried and Me "Extremophile Elite" (LIVE)
Between the Buried and Me - Astral Body

     Mocna rzecz ale nie jak na tę kapelę. Converge "Axe to Fall" z 2009 roku to nie tylko brutalna siła i atak przesterowanym dźwiękiem, jak to w hardkorze bywa. Converge to kapela wyjątkowa i wyznaczająca trendy w tym kierunku a nie kopiująca innych. Na tej płycie pojawiają się nawet ładne melodie. W nagraniu płyty uczestniczyło kilku zaprzyjaźnionych muzyków grających w pokrewnych klimatach, Sean Martin (ex-Hatebreed), Goerge Hirsch (Blacklisted), większa część ekip z Cave In i Genghis Tron, Uffe Cederlund (ex-Entombed, Disfear), Tim Cohen (108), John Pettibone (Himsa), Steve von Till (Neurosis) i inni...
Converge - Cruel Bloom/Wretched World
Converge - Axe To Fall




***
Muzyka codzienna -
samochodowa lub przed snem CD-kowa

     Kompilacyjna płyta E.S.T. "Somewhere Else Before" zawierająca utwory z dwóch europejskich płyt; "From Gagarin's Point of View" i "Good Morning Susie Soho". Wybór akustyczny i klimatyczny.
Esbjörn Svennsson Trio - Somewhere Else Before
Esbjörn Svennsson Trio - Pavane Thoughts of a septuagenarian

     Po tych jazzowych emocjach trochę emocji innych. Ho99o9 "United States of Horror" z 2017 roku. Ho99or (Ho99o9 DEATH KULT) to amerykańscy hiphopowcy uprawiający raczej eksperymentalny hip-hop w miksie z hardocre punkiem. Interesująca i wybuchowa mieszanka... w samochodzie dobrze ożywia :)
Ho99o9 (Horror) - War Is Hell
Ho99o9 (Horror) - City Rejects
Ho99o9 (Horror) - United States of Horror


     Po dwóch poprzednich płytach, ta zabrzmiała jak zbiór banalnych piosnek o... różnych rzeczach :) Płyta Markowski/Sygitowicz z 2010 roku. Nie zachwyciła...
Markowski/Sygitowicz - Każdej Nocy
Markowski & Sygitowicz - To

     Dire Straits za 19,99 w spożywczaku. Muzyka trafia pod strzechy, czy staje się towarem do upłynnienia na równi z pomidorami? Nie ważne. Ważne, że można kupić czasem niezłą płytę w miarę tanio. Dire Straits "Love Over Gold" jest taką niezłą płytą, dla niektórych nawet świetną. Moim zdaniem rozpoczyna etap "stadionowy" zespołu, a ja wolałem ich jednak w wersji klubowej, co nie zmienia faktu, że jest na niej "Private Investigations"...
Dire Straits - Private Investigations
... i "Telegraph Road"
Dire Straits - Telegraph Road





Do klika za tydzień
czarT